Kiedy byłam dzieckiem nie cierpiałam ćwikły, tartych buraków na ciepło nie wspominając o surówkach z buraka i cebuli. Wszystko zmieniło się, kiedy wiele lat później w jednej z warszawskich restauracji spróbowałam zamówionego przez koleżankę capraccio z owego buraka – od tamtego momentu zakochałam się w pieczonych burakach, kremach z buraczków i wszelkich sałatkach z udziałem tego bordowego warzywa. Może nadal nie pałam miłością do ćwikły, ale jest tyle innych możliwości, że dodatek chrzanu z pewnością nie jest jedyną słuszną opcją 🙂
Jeden z moich pomysłów przedstawiam Wam poniżej. Łączy wszystko co lubię czyli humus, awokado, kolendrę i oczywiście buraka 😉
Sałatka z burakiem i awokado
- 1 mały pieczony burak
- 1/2 dojrzałego awokado
- 3 łyżki humusu
- 1 łyżka pestek dyni podprażonych na patelni
- 2 garści mixu sałat z rukolą
- garść kolendry
- łyżka oliwy
- 1/2 łyżeczki miodu
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- sól, pieprz
Comments are closed here.